Wybory  niedziela 18 maja 2025 r. 

„Miałem sen Martin Luther King (Waszyngton 1963)”,  Mam marzenie Wiesław Olczak - Łódź 2025 r.

     Dziś na progu światowego przełomu, bo że taki już się rozpoczął nikogo przekonywać nie trzeba, będziemy wybierać prezydenta. Stajemy przed wyborem głowy państwa, która ma pokierować naszym Narodem w najbliższych dniach i tygodniach. Nie będą to zwykłe dni, a czas pełen … nieznanego, zawirowań politycznych, gdzie będziemy zmuszani przez mocarstwa do załatwienia ich własnych interesów, bez oglądania się na nasze własne potrzeby. To w dużej mierze od prezydenta zależeć będzie ochrona Polaków przed złem. O naszej sile będzie decydować jednak jedność nas Polaków i nasze przeklęte położenie na styku światów, z którego uczynimy najpotężniejszy oręż. Będą liczyły się z nami wszystkie potęgi, będą zabiegać o naszą przychylność, a nie my o ich. Ci, którzy będą myśleli inaczej gorzko tego pożałują. Dał nam przykład Bonapa… Trump jak zwyciężać mamy.

 

     Mam marzenie:

że dziś Polacy wybiorą Polaka na prezydenta, który może nie będzie spełniał Twoich wymagań ale będzie akceptowalny dla każdego z nas, ze względu na swój wybór drogi dla Polski.

 

  1. Priorytet nad priorytetami - przywrócić w Polsce efekty systemu nauczania dzieci i młodzieży na poziomie czołówki światowej, taki jaki był w czasie trwania reformy gimnazjalnej w latach 1999 – 2019 i osiągania czołowych miejsc w świecie (2012 – 2018), którą to reformę myślę PiS potraktował jak własne zagrożenie i ją zlikwidował. Nikt nie powinien niszczyć szans polskich dzieci na ich pomyślność w życiu. Polska w roku 2022 cofnęła się w wynikach nauczania do poziomu z roku 2009 i lat wcześniejszych, „sukces antyreformy PiS-u” (wg PISA). Po co PiS-owi w Polsce inteligentne społeczeństwo, żeby zadawało niewygodne pytania? Najlepiej założyć szkółki katechetyczne z dużą ilością religii, żeby umiały się podpisać i przeczytać co mają zrobić. Dla „polskich elit” elitarne szkoły żydowskie, czyż nie, Panie Premierze Polskiego Rządu Czasu PiS Mateuszu Morawiecki? Dla Polaków wystarczy podstawówka na niskim poziomie, a potem poleci. Nikt o tym nie mówił dlatego ja chcę podzielić się swoimi przemyśleniami i uwagami. Czy Polacy mają swoją inteligencję?
  2. Zjednoczyć Polaków, bo tylko razem możemy przetrwać nadchodzący czas, oby nie Apokalipsy. Żadna partia, nawet ta głupia nas nie ochroni. Musimy liczyć tylko na siebie, na swoje wzajemne wsparcie, współpracę. Podzieleni niczego nie osiągniemy a na tym żerują nasi przeciwnicy, napuszczając nas na siebie. My różnimy się drobiazgami,  a z nimi musimy walczyć o to, żeby nad Wisłą była Polska, a nie Ameryka. Zwróćmy uwagę na Ustawę 447 Kongresu Stanów Zjednoczonych. Ci, którzy wstali z kolan, wstali tak nieszczęśliwie, że wsadzili głowę w zad i oślepli. Nie widzą, że My Polacy zostaliśmy opluci, oskarżeni o mordowanie innych. Rządu PiS to nie wzrusza nawet nie podjęli dyskusji, a nazywają się patriotami. Tylko czyimi? Jestem Polakiem i będę walczył o Polskę z każdym, o szacunek dla mnie i Polski. Jeżeli są Polacy, którzy mordowali Żydów, to niech ich wskażą i każdego ukarzemy zgodnie z prawem. Ja nie jestem mordercą i nie będę bronił morderców. Żydzi hodują w sobie polonofobię, o której My nie wiemy, nie nagłaśniamy tego, tak wynika z moich obserwacji, tylko dlaczego? Podejmijmy wreszcie dyskusję na temat stosunków polsko-żydowskich, opowiedzmy o polskim bólu i doprowadźmy ją do końca. Dopóki to nie nastąpi musimy walczyć o swoje i stworzyć siłę, ze słabymi nikt nie rozmawia. Musimy zawalczyć o Polki i Polaków, żeby do wszystkich dotarło to co dzieje się złego w Polsce, co zagraża naszemu bytowi. Nie ma w Polsce prawdziwie Polskich mediów, wprowadzimy prawo, aby każde radio, każda telewizja podpisywała koncesję, z której wynika, że są zobowiązani do prowadzenia polskiego programu. Żeby to osiągnąć potrzebujemy siły 10 mln. członków dawnej Solidarności.
  3. Polacy to wspaniały słowiański naród, z bogatą historią i tysiącletnią tradycją. Najlepszy naród na świecie,… Mamy też wady, kto ich nie ma? Trzeba tylko o nich mówić i je zwalczać. Nie szanujemy siebie, widzimy siebie nawzajem jako konkurenta a nie współpartnera, nasi „przyjaciele” to wykorzystują. Dlatego powstały dwa sorty Polaków, pierwszy tych lepszych, i dodatkowo „patriotów” oraz tych gorszych, pozostałych. Nie szanuję Jacka Kurskiego i Jarosława Kaczyńskiego, nie zasługują na mój szacunek choćby ze względu na udział w tych podziałach, niszczących Polskę. Szanuję za to Jarosława Kurskiego, brata Jacka i to. że przyznał się swojego wspaniałego żydowskiego pochodzenia oraz pracowników Gazety Wyborczej z redaktorem naczelnym Adamem Michnikiem za ich wyważone stanowiska. Podobno Polaków nie da się pogodzić, gdzie dwóch jest razem, tam są trzy zdania. Ja tak nie uważam. Polacy pokazali dobitnie, że potrafią burzyć mury świata, jak mur berliński, gdzie pod sztandarami Solidarności stanęło 10 mln polskich robotników i chłopów, to więcej niż jakakolwiek armia świata, to siła, z którą trzeba się liczyć. W ruchu tym zabrakło polskiej inteligencji. Lech Wałęsa największy Polak w obecnej dobie i jeden z największych w dziejach narodu polskiego to robotnik. Nie zmienia to faktu, że 10 mln Polaków z Wałęsą na czele zmieniło Europę i Polskę na 35 lat. Ci, którzy niszczą jego postać nie są Polakami, do pięt mu nie dorastają. Tyle. Tamta Solidarność upadła, rozpłynęła się z biegiem czasu jak mgła przed wstającym słońcem, Świadomość tamtych dni pozostała jednak w nas Polakach jak bitwa pod Grunwaldem, obrona Wiednia czy wojna 1920 roku, kiedy szablami wyrżnęliśmy kawał Europy na swój własny dom, Polskę. Dzisiaj nasza wolność jest zagrożona. Dzisiaj stają nam przed oczami wiadomości z polskich gazet z końca sierpnia 1939 r. Dzisiaj najwyższa pora zadąć w złoty róg… siostro, bracie idziemy na wybory wybrać polskiego prezydenta, wrzucić kartę wyborczą. Polacy, pobudka! Jak nie dziś to już nigdy, a na pewno nie za naszego życia. Czy później w dobie sztucznej inteligencji będą jeszcze istnieć wolni Polacy? Nie wiem, boję się co pozostawimy młodym, naszym najdroższym. Dzisiaj mamy nóż na gardle, kiepski moment na zryw do walki, ale widzimy jak wszyscy nas ogrywają. To powinno nas zmobilizować do zjednoczenia się. Utwórzmy na wzór Solidarności nową organizację Obrońców Polski o podobnej ale innej nazwie - Solidarni, ale nie o nazwę tu chodzi lecz symbol. Niech 10 mln Polaków skupi się w ruchu Solidarni, wybierze polskiego prezydenta, który zapewni nam Polakom dumę z bycia Polakiem, niezależność od kupców i sprzedawczyków, bezpieczeństwo w oparciu o zmilitaryzowaną społeczeństwo, a także szacunek i wsparcie sojusznicze na sprawiedliwych zasadach. Solidarni będą mieli jedno zadanie - wrzucić kartę wyborczą na prezydenta Polski, tego jedynego polskiego. Ideę Solidarnych wyeksportujmy do państw Europy i USA. Nie bądźmy tacy skąpi i osamotnieni, dajmy światu to co najlepsze w polskim narodzie.
  4. Ja, jako prezydent napiszę Nową Polską Konstytucję, ogłoszę referendum, rozpiszę nowe wybory i zaczniemy budować Polskę na fundamencie prawa. Trwa od lat chocholi taniec nad niemożnością zmiany konstytucji.
  5. W referendum dodatkowo wystąpię o zmianę sprawowania władzy na system prezydencki, z silną władzą prezydenta. W Polsce nie sprawdza się władza parlamentarna. Dzisiaj widać to dokładnie. Kłótnie to sprawdzona broń wrogów, pod pozorem cudownej Polski, totalna rozpierducha. Lepsze wrogiem dobrego. Nie ma dobrego bo patrioci w nieskończoność narzucają nam walkę o lepsze. Stworzymy normalny, szczęśliwy, spokojny i bezpieczny kraj.
  6. Zreformuję armię, tanio zmilitaryzuję Polskę, aby była zdolna do samodzielnego prowadzenie wojny i udźwignięcia kosztów obrony. Pozyskiwanie sprzętu wojskowego oprę na produkcji własnej, poza wyjątkami. Turcji udało się uniezależnić od dostawców zagranicznych (produkują lotniskowce, samoloty, czołgi…), a wydali mniej na modernizację niż Polska. Tylko, że oni mają Recepa Erdogana a my Jarosława Kaczyńskiego. Dzisiaj sprzęt i amunicję kupujemy za granicą, bo o produkcję w Polsce władza przez ostatnie osiem lat nie zadbała. Pieniądze zostały w większości wydane na sprzęt piekielnie drogi, nieefektywny, bez przyszłości i możliwości modernizacji, Wojsko Polskie to dom na ruchomych piaskach, zakupiono kapiszony i w swej naiwności Macierewicz i Błaszczak  cieszą się z tego. Co to oni nie zrobili- śmiech … z Polaków… Liczą na niewiedzę narodu, naród to kupi. Nie kupi. Ja tego nie kupuję. Słaba Polska to Polska wisząca na klamce Amerykanów, to zniewolenie, za które sami płacimy. Jeżeli ktoś twierdzi inaczej to kłamie. Zaplanowali prowadzenie wojny przez Wojska Polskie pod komendą Amerykańską, tylko dokąd nas ten sojusznik zaprowadzi, tego nikt w Polsce nie wie, nawet sam Jarosław. Amerykański sojusznik, pozostawia Ukrainę w objęciach Rosji. Załatwia swoje szemrane interesy "Ameryka jest wielka". Dla Polski i Europy, jest to nie do przyjęcia. Zły pokój z Ukrainą może spowodować to, że Rosja całą swoją siłę skieruje na Polskę, nie na Ukrainę. Już jutro zamiast alarmów w miastach Ukraińskich, syreny zawyją w Łodzi, Krakowie czy Warszawie. ZDRADA powiedzieć, to nic nie powiedzieć. W tym czasie Ameryka będzie ograbiać Ukrainę z jej zasobów mineralnych. Taki jest plan pokojowy Trumpa. Zełeński jest Prezydentem, Żydem i jest wspaniałym człowiekiem, mężem stanu i mężem opatrznościowym Ukrainy. Dlatego chcą go zmienić na takiego polskiego. Chciałbym, aby choć jeden taki był w Polsce. Spokojny o Polskę nie startowałbym na prezydenta. Po co mi to całe polityczne szambo, którym mnie obrzucą sam "patrioci" i zbawcy narodu. Jarosław Polskę zbaw.
  7. Objąć mecenatem państwa wszystkich wynalazców w zakresie obronności. Wszystkich hamulcowych w rozwoju przemysłu zbrojeniowego i polskiej myśli obronnej wysłać na urlopy.
  8. W szkołach wprowadzić zajęcia nauki latania dronami wojskowymi z taktyką wojskową. Warsztaty wyposażyć w drukarki 3D do produkcji dronów. NIE MOŻEMY TEGO ZROBIĆ? Właśnie, że to zrobimy. Obiecuję Ci to, Ojczyzno.
  9. Umożliwiać rządowi sprawne zarządzanie krajem w granicach prawa i dobra narodu, każdemu rządowi, który wybrali Polacy, bo Polacy mają tylko jedną Ojczyznę. 
  10. Być zawsze na straży Polski i Polaków.
  11. Przywrócić godność stanowisku Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej przynajmniej do takiej jaką ma Kim Dzong Un i Putin. Dość poklepywania po ramieniu, pochlebstw, uległości, bycia podnóżkiem. Ameryko zapomni.                                                                                                                                                                                                                                                                                                              

     Nie widzę aby, któryś z moich oponentów miał pomysł na prezydenturę,  wobec stojących przed Polską wyzwań obecnego czasu, czasu przełomu. TEN PRZEŁOM RUSZYŁ MUSI SIĘ DOKONAĆ. NIE MOŻNA GO COFNĄĆ. TRZEBA ZAJĄĆ STANOWISKO. Żegnamy świat taki jaki znaliśmy do tej pory, nowe nadchodzi. Ameryka stała się nieprzewidywalna. Jeżeli Tramp dogada się z Rosją to zajmie Kanadę, Grenlandię i Panamę. Rosja przyłączy do siebie pół Europy. Kto im zabroni, obaj są tacy sami, pazerni. Inni kandydaci tego nie widzą, będą „pilnować żyrandola”, kampanię prowadzą jak przed wiekami. Obecnie PAD dłubie w nosie, ogląda żyrandol, bo nie ma co robić, nie ma pomysłu nawet na siebie. Poza tym w ramach własnych upodobań płaszczy się przed Amerykanami, którzy myślą, że Polacy mają to w genach. Niszczy praworządność, torpeduje działania rządu wybranego przez Polaków. Nie obchodzi mnie, że dał się zdominować przez Kaczyńskiego, powinien zachować się jak mężczyzna i podać się do dymisji. Tylko, że PAD nigdy takim mężczyzną nie był, to nie ten typ, powinien wreszcie przestać chodzić w krótkich spodenkach płakać, cieszyć się, gdy pogłaszczą po główce Andrzejka. Polityka jest dla twardych mężczyzn. To, że większość Polaków go wybrała jest pokłosiem tego, że Polacy nie mają żadnych swoich mediów. Jest to właśnie zaniedbanie tamtej Solidarności, która upadła a władzę przejęli ci, którzy okazali się być gorszymi od komunistów w wielu aspektach. Dzisiaj powoływanie się na etos Solidarności, który został zdegradowany przez rządzących do rządowej lichwy (bo nam się należy – Szydło), rozkradania państwa (fabryka amunicji), prywaty ( niszczenie praworządności). Wałęsa miał Rację, „ nie o take Polske walczyłem”. Dzisiaj jest potrzeba przywrócić Polskę Polakom, raz wygnanych Rosjan nie wpuścić z powrotem i zrobić drugi krok w sferze gospodarczej, aby Polaków było stać na troje dzieci bez uszczerbku dla standardu ich życia, nie PKB jest najważniejszy. Dziękujemy ci, panie Trump, za wyrzucenie nas z zaopatrzenia w mikroprocesory, jakbyś chciał wiedzieć, Polska nie leży w Afryce. Chyba, że na twoim globusie. Co do zatoki to jest Zatoka Meksykańska proszę sprawdzić w Wikipedii. Jako prezydent kupię mikroprocesory lepsze i tańsze niż te amerykańskie, w głównej mierze będę stawiał na produkcję własną. Będę nalegał na zweryfikowanie zakupów uzbrojenia z USA, otrzymania kodów dostępu  do każdego rodzaju broni, wykazanie prawdziwej prosto z Ukrainy wartości bojowej Abramsów, które są zerowe, uzbrojenie Apaczy jest rozpaczliwe, i wiele, wiele innych. Ci, którzy chwalą amerykańską broń dla mnie są zdrajcami. Powiem to każdemu z nich w twarz. Dzisiaj Ameryka wcale nie różni się od Rosji w sprawie wywierania na Polskę presji. Są tylko różne metody jej stosowania, Rosja metodami militarnymi, USA gospodarczymi, cel jest jeden - oddajcie nam swój dorobek, Polaczki. Nigdy. Ameryko, Polacy nie są tacy jak to mówią w Ameryce: „głupi jak Polak” i nie chowają swoich zmarłych twarzą do ziemi, aby można było w tyłek wstawiać rowery. Jak mnie ktoś nie szanuje tak i ja nie szanuję „ktosia”. Ja nie ukrywam swojego pochodzenia, ja mówię "Polak" bo jestem Polakiem i nie wstydzę się swojego polskiego pochodzenia. Ilu kandydatów na prezydenta może to powiedzieć o sobie, no ilu? Niech to powiedzą. Niech pokażą swoje DNA. Będzie chociaż jedno polskie... ?

     Matki, żony i kochanki, bracia Polacy. Dzisiaj musimy zadąć w róg, ten jeden nasz Ojczyźniany. Pobudka, idziemy do wyborów i głosujemy na prawo do życia bez dominacji nad nami Rosji i Ameryki, niech idą w diabły. Znajdziemy lepsze rozwiązania dla naszego kraju, porwiemy za sobą kraje Europy, zapiszemy się do BRICS. Powiemy narodom Rosji i Ameryki: "Jak chcecie naszej krwi to będziecie ją mieli, 'wysączymy ją z piersi i pieśni'", będziemy się bronić. Postawimy na najlepszą broń, dyplomację. Dzisiaj nie czas na kapitulację ani przed Trumpem, ani Putinem. Wszystkich konfidentów pokażemy w telewizji. Dzisiaj nie ma miejsca na strach, niech boją się ci, którzy rozpętali to piekło i grożą innym dalej. 18 maja 2025 r. spotkajmy się przy urnach wyborczych, ja nie poproszę o żaden głos, zrobiłem to, co uważałem za słuszne i potrzebne. Tyle wystarczy. Jeżeli zostanę prezydentem, zrobię co należy. Niech Mądrość i Opatrzność będzie z nami.

 

 

                     Nikt Ważny Wiesław Olczak.

 

 

     Kiedy napisałem ostatnie zdanie i postawiłem ostatnią kropkę, zwątpiłem w swoje posłannictwo zjednoczenia Polaków, uczynienia Polski zwycięzcą. Kiedy czas przełomu się zakończy, kiedy opadnie bojowy kurz, na gruzach starego świata będą stali zwycięzcy. Z triumfem na twarzy, z rozświetlonym wzrokiem będą patrzeć na świat leżący u ich stóp, i nawet rany nie będą tak bolały. Gdzie wtedy będziesz TY Polsko, moja umiłowana? Czy białoczerwona będzie dumnie powiewać na wietrze, czy wdeptana w ziemię, bezbarwna … ?  Kim jestem, aby chwytać za róg … ? Nie jestem poetą, nie jestem też ręką Boga, Nikim Ważnym, a może, przez to, trochę i jednym i drugim … ?

 

 

 

Dodaj komentarz

Komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.